Koło w oczy kole
#Dawid,#Tatarkiewicz,#koło,#wheel,#rower,#fotografiaczarno-biała,#blackandwhitephotography,#photography,#photographer,#bicycle,monocycle,#photoblog
Nie da się ukryć, że ta pozostałość po rowerze, zapięta solidnym zabezpieczeniem do spirali, nie raz już rzucała mi się w oczy, prosząc o sfotografowanie.
Za każdym razem, kiedy przechodziłem w pobliżu niej, zdumiewała mnie, a zdumienie to narastało z każdym kolejnym miesiącem obecności tego monocykla na widoku publicznym. W końcu nie wytrzymałem i wyjąłem aparat fotograficzny, dokonując uroczystego aktu utrwalenia widoku.
(Jedno)ślad ten pozostaje w środowisku chyba głównie po to, by złodziej w końcu zreflektował się i przyczepił resztę roweru z powrotem...
A teraz dygresja: gdyby chodziło o inną interpretację słowa koło, wówczas - jeśli ktoś z Państwa jeszcze nie był - zapraszam na swoją wystawę on-line, na stronie internetowej Jeżyckiego Centrum Kultury (należy przejść do galerii 3D i postępować zgodnie ze wskazówkami lub intuicyjnie przemieszczać się korzystając m.in. ze strzałek na klawiaturze).
©Dawid Tatarkiewicz