Szokujący tytuł posta, czyli czkawką odbita riposta
Postanowiłem dać "nośny", ale intelektualnie treściwy tytuł swojemu postowi w nieco ironicznym hołdzie tym wszystkim, którzy chwytliwe, ale mizerne tytuły wymyślają w imię klikalności tworzonych przez siebie treści. Być może funkcjonują na tym polu poniżające wymogi, a nawet swoiste zasady, ale jednak - moim zdaniem - nie usprawiedliwiają one uczestnictwa w wyścigu o najbardziej żenujący/klikalny tytuł, który to wyścig obserwujemy każdego dnia. Na odbiorców tych treści, ma to, obawiam się, niebagatelny wpływ. Na to, jak funkcjonujemy, co myślimy, jakim językiem się posługujemy... Chyba warto z tym walczyć. Równać w górę, a nie w dół.
Jeśli ktoś z Państwa ma pięć minut i cztery sekundy na obejrzenie nowego pokazu fotografii, a jednocześnie pierwszej mojej próby w dziedzinie diaporam - wówczas wystarczy kliknąć poniższy obraz, by znaleźć się w innym świecie. Zapraszam do rozsmakowania się w muzyce i fotografiach. Powtórzę: równajmy w górę!
© Dawid Tatarkiewicz